Podsumowanie czerwca 2019 z kettlami

Zapraszam do zapoznania się z moim pierwszym podsumowaniem wyników na blogu!

W tym miesiącu zaliczyłem 10 pełnych, godzinnych treningów, z czego: 2 crossfitowe poranne, 2 weightlifting, reszta kettle. To o 3 mniej niż w poprzednim miesiącu.

Postępy – wyniki cotygodniowych pomiarów ciała:

Komentarz: blisko realizacji zaplanowanego Poziomu 1 (potrzebne 2 pomiary pod rząd mieszczące się w założonych celach – tutaj obwód brzucha mniejszy lub równy 92,0 cm i poziom tłuszczu (BF) mnieszy lub równy 22,0%).

Postępy – wyniki realizacji poszczególnych ćwiczeń:

Komentarz: Niewiele brakuje do P1.

Z ciekawostek w ćwiczeniach:

  • Kettle: Military Press w formule Bottom Up kettlem 16 kg wchodzi już elegancko w fazie 3 (faza 1 – pressowanie z patrzeniem na kettla, faza 2 – patrzenie na wprost, faza 3 – głowa na wprost z zamkniętymi oczami). Atakować spokojnie 20 kg.
  • Weightlifting: dopiero zaczynam przygodę ze sztangą, ale bardzo budujące było dla mnie wykonanie Clean Squat z obciążeniem 50 kg technicznie bardzo OK jak na początkującego.

W czerwcu wyjątkowo dał mi popalić jeden z treningów podczas 8 tygodniowego programu na Snatche. Łapy wyjątkowo mocno pozdzierane na ostatniej serii, jednak pumeks + kremowanie dały radę – tydzień podstawowej regeneneracji. Cóż temperatura zrobiła swoje, wnioski wyciągnięte:

  • popracować nad bliskim zrzutem, większą szybkością na zrzucie i wyrzucie (np. podczas ćwiczeń Swingów)
  • nie zwiększać odważnika w ostatniej serii, gdy ręcę już płyną 😉
  • oraz dodatkowo zakupiłem frotki – taaa, przypomniało się w ślad za własnym wpisem pt. Jak nie zedrzeć sobie dłoni w treningu z kettlami.

Plan na lipiec:

  • Zdobyć P1 w metrykach ciała i ćwiczeniach poprzez:
    • minium 3 treningi w tygodniu, dążyć do 5,
    • wykonywać codziennie 1 tabatę i dążyć do wykonywania 2 tabat na skakance w każdy poranek,
    • rozruch biegowy przed Runmageddonem i później kontynuacja.
  • Już drugi Runmageddon Rekrut – tym razem Gliwice 6.07.

PS. W podziale wyzwań / celów na poziomy wzroruję się na metodzie Trzy Poziomy Mirka Burnejko, która obejmuje różne obszary życia, tutaj piszę o celach treningowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *